Pokoje w karczmie nie są strojone w specjalny sposób. Właściciele chcą zapewnić spokój wędrowcom i miejscowym. Nie zależy im na elegancji i bogatym wystroju.

Wchodząc po schodach można dostrzec dwa piętra. Na obu są po cztery pokoje. Wchodząc do jednego z nich widzimy kopie drugiego. Poza numerkami nic się nie zmienia.
Drzwi nie zachwycają. Stare, zniszczone drewno raczej odtrąca przybyszy. Oczywiście, to nie jest cel gospodarzy. Po wejściu do pomieszczenia możemy zdać sobie sprawę, że to tak naprawdę przytulne miejsce. Pierwsze co rzuca się w oczy to duże okno, z którego padają promienie słońca. Aby jednak nie było ono zbyt oślepiające powieszone są firanki z brązowego, ciężkiego materiału. Na ścianach, na których widnieje imitacja drewna, wiszą obrazy. Przestawiają one postaci legend, porty, statki i pobliskie lasy. Łóżka są małe, stoją w lewym kącie od okna. Pomieszczają one ledwo jedną osobę, dlatego zakochane pary musiałyby oszczędzić sobie miłosnych doznań w pokojach tej karczmy. Tuż obok łóżka stoi mała komoda, która jest dość solidnie wykonana. Na niej stoi lampion i butelka wina, na koszt karczmy. Na przeciw łóżka, po drugiej stronie stoi szafa, zajmująca około ćwierci ściany. Można tam przechowywać nie tylko ubiór, ale jak i to większość robi, nielegalne specyfiki. Zniszczoną od ognia i mieczy podłogę osłania dywan. Pozostaje w tonacji zieleni i beżu. Cały pokój ma ciepły i pogodny nastrój. Zdecydowanym minusem pokoi jest brak ciepła, stąd trzy koce na jedno łóżko.

Ostatnio edytowany przez Namelja (07-12-2011 18:41:14)